Olej z awokado idealnie nadaje się do pielęgnacji skóry, szczególnie suchej i potrzebującej dobrego odżywienia. Bardzo dobrze nawilża skórę i wzmacnia jej naturalną barierę lipidową. Obfituje w wiele witamin, co przekłada się na poprawę kondycji i wyglądu skóry. Zwiększa także ochronę przed nadmierną utratą wody. Wiele się mówi o tym, że jeden tłuszcz nadaje się do smażenia, a drugi tylko i wyłącznie do spożywania na zimno. Niektóre są uznawane za szczególnie zdrowe, wiele z nich mniej. O co w tym wszystkich chodzi? Kiedyś wszyscy smażyli na smalcu, lali olej rzepakowy do sałatek i nikt się nie zastanawiał, czy to właściwe. W XXI wieku, dzięki kolejnym badaniom, okazuje się, że różnice między tłuszczami są i to spore. Jakie oliwy i oleje sprawdzą się w kuchni ? Które będą najzdrowsze? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w tym tłuszczówTłuszcze spożywcze z grubsza można podzielić na te pochodzenia roślinnego i zwierzęcego. Roślinne to margaryny, oleje i oliwy, a zwierzęce to smalec i masło. Przy czym smalec jest wybitnie zwierzęcy i nie ma dla niego miejsca w mojej nie można smażyć na wszystkim?Ależ można smażyć na (prawie) wszystkim, ale niekoniecznie będzie to zdrowe. Tłuszcze, niezależnie od pochodzenia, posiadają kwasy tłuszczowe. W uproszczeniu dzielą się one na kwasy nasycone, jednonienasycone i wielonienasycone. Różnią się one między sobą budową cząsteczkową i właściwościami chemicznymi. Proporcje między nimi decydują o tym, czy dany olej nadaje się do smażenia, czy lepiej go jeść na teoria głosi, że podczas działania wysokich temperatur, najbardziej nietrwałe okazują się tłuszcze wielonienasycone. Podczas ich rozpadu tworzą się akroleina i akryloamid – związki podejrzewane o działanie rakotwórcze. Wychodzi na to, że do smażenia powinno się używać olejów z jak najmniejszą ilością tych się też sprzeczne teorie, że negatywne działanie tłuszczów wielonienasyconych jest przesadzone. Ciężko mi się odnieść do prawdziwości tych założeń. Stawiałabym raczej w tej materii na umiar i ograniczenie ilości smażonych potraw na rzecz gotowanych i dymienia – co to jest?Jest to ciekawy parametr, który określa temperaturę, przy której tłuszcz zaczyna się rozpadać na glicerol i wolne kwasy tłuszczowe oraz traci składniki odżywcze. W kolejnej fazie, gdzie pojawia się dym, powstaje akroleina, która uważana jest za rakotwórczą. Do smażenie należy wybierać tłuszcze z wysoką wartością punktu znajdziecie tabelkę z wybranymi rodzajami tłuszczu, ich puntami dymienia i składem procentowym kwasów ciekawe, analizując jedynie punkt dymienia, dobrym do smażenia będzie olej z pestek winogron. Niestety ma on duży procent tłuszczów wielonienasyconych. Zwracam na niego uwagę, bo przyznaję, że sama go używałam – także do smażenia. Podoba mi się jego neutralny zapach, ale wychodzi na to, że jego skład nie jest idealny. Jak żyć?Omega-6 a Omega-3Są to tak zwane kwasy podstawowe – nasz organizm nie potrafi ich sam wyprodukować. Jedyną opcją jest dostarczenie ich razem z pożywieniem. Są to wielonienasycone kwasy tłuszczowe – czyli te, które ulegają rozpadowi przy wysokich mówiąc, mają one wpływ na układ nerwowy i sercowo-naczyniowy. Regulują gospodarkę lipidową człowieka oraz działają na układ odpornościowy. Aby wszystko odpowiednio zagrało, należy dostarczać je w odpowiednich zaleca się spożywanie ich w stosunku: 1 x Omega-3 do 5 x Omega-6. Przeważnie nie trzymamy się tej proporcji, z tendencją do przesadzania z Omega-6. Warto wiedzieć, że nadmiar tego kwasu, utrudnia wchłanianie Omega-3, a dodatkowo ma działanie prozapalne. Czyli, co za dużo, to czy nierafinowany?Kolejnym powodem do dyskusji jest rafinacja tłuszczów. Jest to dość złożony proces, ale można wydzielić w nim dwa główne etapy: wstępne tłoczenie w prasach ślimakowych oraz ekstrakcja rozpuszczalnikiem. Aby wycisnąć jak najwięcej oleju z nasion, traktuje się je wysoką temperaturą, co jak wiadomo sprzyja rozpadowi kwasów tłuszczowych. Po przebrnięciu przez produkcję z użyciem chemikaliów włącznie, uzyskuje się oleistą substancję bez zapachu i żeby nie było tak łatwo, producenci twierdzą, że proces rafinacji pozwala oczyścić olej ze szkodliwych substancji, bez utraty wartości odżywczych, witamin i minerałów. Taki olej niby jest stabilny i nie wymaga dodatkowej konserwacji. W rafinowanym oleju rzepakowym bilans kwasów tłuszczowych ma pozostawać niezmieniony. Faktem jest, że na etykietach oleju rzepakowego tłoczonego na zimno i rafinowanego znajdziemy podobne składy procentowe kwasów tłuszczowych i Omega. I komu tu wierzyć?Teoretycznie najzdrowszy wydaje się być tłuszcz z roślin pochodzących z upraw ekologicznych. Zgodnie z tą ideą, nie będzie on potrzebował specjalistycznego tłuszcze do smażeniaTeoria, teorią – ale co wybrać mając szeroki wybór olejów i oliw? Weźmy pod uwagę punkt dymienia i zawartość kwasów. Kwestię rafinacji pozostawiam Wam do rozstrzygnięcia. Za najlepsze tłuszcze do smażenia uważane są:Oliwa z oliwek (rafinowana) – zawsze wydawało mi się, że oliwa z oliwek się do tego nie nadaje, a tu niespodzianka. Mowa jednak o wersji rafinowanej, która ma zdecydowanie wyższy punkt dymienia. Dodatkowo wykazuje sporą stabilność przy długotrwałym smażeniu – lepiej jednak ograniczać ten proces do rzepakowy (rafinowany) – jest to chyba najbardziej znany olej w polskiej kuchni. Ze względu na rodzimą produkcję, jest też dosyć tani. Osobiście nie przepadam za jego zapachem, co nie zmienia faktu, że jest dobrym wyborem do klarowane (Ghee) – jest to masło, które w wyniku obróbki, jest pozbawione wody, białka i zanieczyszczeń. Ma dobrą proporcję kwasów tłuszczowych oraz wysoki punkt dymienia. Jest bogate w witaminy A, D, E i K i jest dobre dla osób z nietolerancją laktozy. Nie powinno się go stosować do długotrwałego smażenia. Ma swój charakterystyczny, trochę „maślany” smak i kokosowy – to ostatnio modny rodzaj tłuszczu, ze względu na bardzo niską zawartość kwasów wielonienasyconych. Co ciekawe nie zawiera on cholesterolu. Nie zaleca się używania go przez osoby starsze. Ze względu na dużą zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych, może sprzyjać rozwojowi chorób którego tłuszczu się używa, należy stosować się do kilku uniwersalnych zasad smażenia:nie przesadzać z ilością tłuszczuzminimalizować czas smażenianie doprowadzać do przegrzania i przypalenia tłuszczuraz użyty tłuszcz nie nadaje się do ponownego użycianie smażyć w niskich temperaturach – zwiększa to wnikanie tłuszczu w potrawęJuż widzę, jak w barach i restauracjach trzymają się wszystkich tych reguł :(Tłuszcze do spożywania na zimnoTutaj sprawa jest znacznie prostsza, ponieważ nie poddajemy tłuszczu żadnej dodatkowej obróbce. Do sałatek zdecydowanie warto używać olejów i oliw nierafinowanych oraz tłoczonych na zimno. Tylko koniecznie trzeba zwrócić uwagę na jakość takiego produktu. Wiem, że to nie jest proste, ale czasami wystarczy przyjrzeć się dokładnie etykiecie. Zwykle hasło znajdujące się na froncie, nie pokrywa się z opisem z tyłu. Dotyczy to głównie rafinacji i składu procentowego – olej może okazać się mieszanką kilku typów i mieć dodatki zapachowe oraz polecane na zimno:Oliwa z oliwek (extra virgin) – w tym przypadku trzeba szczególnie uważnie czytać etykiety. Zdarzają się różne lniany – ma najlepszą proporcję kawasów Omega-3 i rzepakowy (nierafinowany) – po raz kolejny pospolity olej okazuje się być dobrym produktem. Warto wybierać te rzeczywiście tłoczone na zimno – najczęściej sprzedawane w szklanych butelkach. Również ma dobrą proporcję sami widzicie, temat olejów nie jest prosty i można spotkać się z różnymi opiniami. Do tematu należy podejść zdroworozsądkowo. Po pierwsze w naszej diecie nie powinny dominować produkty smażone. A jeżeli coś wymaga obróbki termicznej, używajmy świeżych olejów dobrej jakości, uważając żeby ich nie przepalić. Najwięcej składników odżywczych oraz kwasów Omega-3 i Omega-6 dostarczą nam produkty najmniej przetworzone i jedzone na Wy jakich olejów używacie? Macie swoje ulubione? Do krótkiego smażenia nadaje się również oliwa z oliwek. Do czego dodawać zdrowe oleje roślinne? Sprawdzą się one jako dodatek do surówek oraz soków owocowo-warzywnych. Możemy nimi skrapiać mięso, ryby, warzywa gotowane na parze, ryż, makaron oraz pieczywo. Doskonale nadają się one do marynaty, np. podczas gotowania sous-vide
An initiative of : Akademia Rolnicza im. Augusta Cieszkowskiego Pytania i odpowiedzi > Składniki żywności > Tłuszcze i oleje Oliwa z oliwek pierwszego tłoczenia jest oliwą najlepszej jakości. Zawiera duże ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych, polifenoli i innych substancji, o których wiadomo, że działają korzystnie na ludzkie zdrowie. Niektóre z tych substancji są wrażliwe na wysoką temperaturę. Dlatego też, po ogrzaniu, pewne właściwości prozdrowotne oliwy zostają utracone. W czasie ogrzewania, wszystkie tłuszcze mogą ulegać częściowemu rozkładowi lub utlenianiu. W rezultacie, może to być przyczyną powstania związków toksycznych. Tłuszcze zawierające dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych są bardziej podatne na utlenianie od tłuszczów zawierających wyłącznie formę nasyconą tych kwasów. Oliwa z oliwek zawiera dużo kwasów nienasyconych i nadaje się wyłącznie do jednokrotnego smażenia lub pieczenia, lecz nie do długotrwałego i wielokrotnego ogrzewania. Stosowanie oliwy z oliwek pierwszego tłoczenia do smażenia lub pieczenia nie jest więc zalecane. Powodem nie jest jednak jej toksyczność, ale utrata cennych właściwości podczas ogrzewania. Oliwa z oliwek jest przede wszystkim zalecana do przygotowywania sosów sałatkowych i innych zastosowań, gdzie nie stosuje się ogrzewania.
\n \n czy oliwa nadaje się do smażenia
Najzdrowszy olej do głębokiego smażenia Do głębokiego smażenia najlepiej nadaje się oliwa z oliwek. Czy zdrowo jest smażyć na oleju rzepakowym? Naukowcy zalecają spożycie 30 g oleju rzepakowego dziennie, tj. 2 łyżki stołowe, zastosowane zarówno do smażenia, pieczenia, jak i spożywania na zimno do sałatek. Do smażenia nie nadają się oleje wielonienasycone, słonecznikowy, lniany, z orzechów włoskich, z pestek dyni. Zdjęcie: shutterstock Opublikowano: 14:13Aktualizacja: 12:57 Generalna zasada brzmi: unikaj smażenia. Ten proces obróbki termicznej pozbawia bowiem jedzenie cennych substancji, nasycając je niezdrowym tłuszczem. W naszej kulturze kulinarnej trudno się jednak obyć bez schabowych czy zasmażanych buraczków. Dlatego warto wiedzieć, które tłuszcze nadają się do smażenia. Do smażenia najlepsze są tłuszcze ubogie w tak chwalone wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Te ostatnie są rzeczywiście bardzo zdrowe i pożądane. Niestety, podczas smażenia ulegają utlenieniu, wytwarzając niepożądane substancje rakotwórcze (akroleinę i akryloamid). Dlatego do smażenia najlepiej używać tłuszczy nasyconych, ewentualnie jednonienasyconych. Taki tłuszcz ma najwyższą temperaturę topnienia i dymienia. Dlatego najlepszy do smażenia jest olej palmowy (kokosowy), zawierający zaledwie kilka procent kwasów nienasyconych. Dobry jest także tradycyjnie używany do smażenia schabowych smalec. Choć nie polecamy go do spożywania na surowo, to do smażenia nadaje się bardzo dobrze – łyżeczka smalcu zawiera 5 g jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, 4 g nasyconych kwasów tłuszczowych i 1,6 g wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Jeśli nie potrzebujemy wysokiej temperatury smażenia (do 180 st. C), możemy użyć oliwy z oliwek. Zawiera ona bowiem nawet 75 proc. jednonienasyconego kwasu oleinowego (omega-9), odpornego na krótkie smażenie w niewysokich temperaturach. Potwierdza to badanie opublikowane na łamach „Journal of Medicinal Food” wykazujące, że oliwa z oliwek nadaje się do smażenia. Lepiej używać jej jednak do krótkotrwałego smażenia, na przykład przesmażenia czy podduszenia warzyw. Do takich celów nada się także niedoceniany olej rzepakowy. Masła można użyć do krótkiego smażenia w niewysokiej temperaturze, na przykład do przygotowania jajecznicy – temperatura dymienia tego tłuszczu wynosi bowiem 170 st. Celsjusza, więc mniej, niż potrzeba do ścięcia białka jaj. Łyżeczka masła zawiera ok. 7,2 g nasyconych kwasów tłuszczowych, 2,9 g jednonienasyconych kwasów tłuszczowych i 0,4 g wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Podczas dłuższego podgrzewania masła wytworzy się jednak rakotwórcza akroleina. Do długotrwałego smażenia lepiej nada się więc masło klarowane (temperatura dymienia sięga 252 st. C). Warto pamiętać, aby nie używać wielokrotnie tego samego tłuszczu ani nie dodawać zimnego oleju do tego, który już został podgrzany – zużyty olej należy wylać z patelni przed dodaniem kolejnej porcji, inaczej szkodliwe produkty powstające podczas podgrzewania tłuszczu dostaną się do naszej potrawy. Trzeba też poczekać, aż tłuszcz się rozgrzeje, aby uniknąć wnikania tłuszczu do potrawy. Nie wolno jednak dopuścić do dymienia. Do smażenia nie nadają się oleje wielonienasycone, słonecznikowy, lniany, z orzechów włoskich, z pestek dyni itd. Nadają się one świetnie do sałatek (należy je spożywać na zimno, bez obróbki termicznej). W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Trawienie WIMIN Lepszy metabolizm, 30 kaps. 79,00 zł Trawienie, Verdin Verdin Fix, Kompozycja 6 ziół z zieloną herbatą, 2 x 20 saszetek 15,90 zł Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Monika Maciejewska Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy Co lepsze do smażenia olej czy oliwa? Zgodnie z zaleceniami dietetyków, do smażenia najbardziej nadaje się olej rzepakowy. Ma wysoki punkt dymienia, nie wydziela więc szkodliwych substancji nawet po podgrzaniu do wysokiej temperatury. Z podobnymi opiniami można się spotkać na temat oliwy z oliwek. Czy smażenie na oliwie jest zdrowe?Stabilność termiczna oliwy z oliwekOliwa jest bogate w przeciwutleniacze i witaminę EOliwa jest odporna na uszkodzenia oksydacyjnePunkt dymienia podczas smażenia na oliwie z oliwekPodsumowanie Czas czytania artykułu: 3 minutOliwa z oliwek jest wyjątkowo zdrowa. Zawiera nie tylko korzystne kwasy tłuszczowe i silne przeciwutleniacze, ale także podstawowy składnik diety najzdrowszej populacji ludzi na świecie. Jednak wiele osób uważa, że nie nadaje się do smażenia ze względu na zawartość nienasyconych tłuszczy. Inni twierdzą, że jest to doskonały wybór. W tym artykule wyjaśniono, czy należy smażyć na oliwie z oliwek. Czy smażenie na oliwie jest zdrowe? Gdy tłuszcze i oleje są narażone na wysokie temperatury, mogą ulec uszkodzeniu. Dotyczy to zwłaszcza olejów o wysokiej zawartości wielonienasyconych tłuszczów, w tym większości olejów roślinnych, takich jak rzepakowy. Po przegrzaniu mogą tworzyć różne szkodliwe związki, w tym nadtlenki lipidów i aldehydy, które mogą przyczyniać się do powstawania raka. Podczas smażenia te oleje uwalniają niektóre rakotwórcze związki, które poprzez wdychanie mogą przyczyniać się do powstawania raka płuc. Najprościej powiedziawszy stanie w kuchni, podczas smażenia może spowodować szkody. Jeśli chcesz zminimalizować narażenie na potencjalnie szkodliwe i rakotwórcze związki, powinieneś używać tylko tłuszczy, które są stabilne w wysokiej temperaturze. Najważniejsze są dwie właściwości olejów kuchennych: Punkt dymienia: temperatura, w której tłuszcze zaczynają się rozkładać i zamieniać w dym. Stabilność oksydacyjna: odporność tłuszczu na reakcje z tlenem. Oliwa z oliwek ma dobre wyniki w obu kategoriach. Stabilność termiczna oliwy z oliwek Kwasy tłuszczowe mogą być nasycone, jednonienasycone lub wielonienasycone. Podczas gdy tłuszcze nasycone, takie jak olej kokosowy, są bardzo odporne na ciepło, większość olejów roślinnych zawiera tłuszcze wielonienasycone. Za to oliwa z oliwek zawiera głównie tłuszcze jednonienasycone. Tylko wielonienasycone kwasy tłuszczowe, takie jak te zawarte w olejach sojowym i rzepakowym – są wrażliwe na wysokie temperatury. Należy pamiętać, że oleje składają się z różnych rodzajów kwasów tłuszczowych. Na przykład oliwa z oliwek jest w 73% jednonienasycona, 11% wielonienasycona i 14% nasycona. Innymi słowy, odporne na ciepło jednonienasycone i nasycone tłuszcze stanowią 87% oliwy z oliwek. Oliwa jest bogate w przeciwutleniacze i witaminę E Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia oferuje liczne substancje bioaktywne, w tym silne przeciwutleniacze i witaminę E. Głównym celem witaminy E jest działanie przeciwutleniające. Pomaga zwalczać wolne rodniki, które mogą uszkadzać komórki i prowadzić do chorób. Ponieważ oliwa z oliwek ma wysoką zawartość przeciwutleniaczy i witaminy E, zapewnia znaczną naturalną ochronę przed uszkodzeniami oksydacyjnymi. Oliwa jest odporna na uszkodzenia oksydacyjne Często olej utlenia się, reaguje z tlenem i tworzy różne szkodliwe związki. Może się to zdarzyć w temperaturze pokojowej i jest jedną z przyczyn jełczenia olejów. Proces ten jest znacznie przyspieszony, gdy oleje jest podgrzewany. Jednak oliwa z oliwek dobrze zachowuje się podczas ogrzewania ze względu na wysoką zawartość przeciwutleniaczy i niską zawartość tłuszczów wielonienasyconych. W jednym badaniu, w którym wykorzystano kilka rodzajów oliwy z oliwek do głębokiego smażenia, oliwa z oliwek najwyższej jakości z pierwszego tłoczenia okazała się szczególnie odporna na utlenianie. Inne badania zauważają, że oliwa z oliwek nie utlenia się dużo podczas smażenia, a oleje roślinne, takie jak słonecznikowy już tak . Mitem jest, że podgrzewanie oliwy z oliwek prowadzi do powstawania tłuszczów trans. W jednym z badań w którym smażono na oliwie z oliwek osiem razy z rzędu zwiększyło zawartość tłuszczu trans z 0,045% do 0,082%, czyli niewiele. Oliwa z oliwek jest ogólnie bardzo stabilna, nawet w ekstremalnych warunkach, takich jak głębokie smażenie. Punkt dymienia podczas smażenia na oliwie z oliwek Temperatura dymienia oleju to temperatura, w której zaczyna się on rozkładać i wytwarzać widoczny dym. Kiedy tak się dzieje, cząsteczki tłuszczu rozpadają się i przekształcają w różne szkodliwe związki. Ale inne składniki odżywcze oleju, takie jak witaminy i przeciwutleniacze, mogą również zacząć się palić i wydzielać dym – czasami w niższych temperaturach niż sam olej. Zwykle część kwasów tłuszczowych w oleju to wolne kwasy tłuszczowe. Im więcej wolnych kwasów tłuszczowych znajduje się w oleju, tym niższy jest jego punkt dymienia. Ponieważ rafinowane oleje mają mniej składników odżywczych i wolnych kwasów tłuszczowych, zwykle mają wyższą temperaturę dymienia. Co więcej, ogrzewanie powoduje powstawanie większej ilości wolnych kwasów tłuszczowych – więc temperatura dymienia spada, im dłużej go podgrzewasz. Chociaż trudno jest dokładnie określić punkt dymienia oleju, można to dość dobrze oszacować. Niektóre źródła podają, że temperatura dymienia oliwy z oliwek wynosi około 190–207 ° C. To sprawia, że jest bezpieczna dla większości metod obróbki cieplnej, w tym smażenia na patelni. Podsumowanie Wysokiej jakości oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia jest szczególnie zdrowym tłuszczem, który zachowuje swoje korzystne właściwości podczas smażenia. Główną wadą jest, że przegrzanie może negatywnie wpłynąć na jej smak. Jednak oliwa z oliwek jest dość odporna na ciepło i nie utlenia się ani nie zjełcza podczas smażenia. Jest to nie tylko doskonały olej kuchenny, ale także jeden z najzdrowszych. Oleje o niskich punktach dymienia, jak rzepakowy i lniany, nie powinny być używane do smażenia, natomiast świetnie się nadają jako składnik sosów do sałatek. Oliwa z oliwek, tak samo jak inne oleje, ma różne punkty dymienia w zależności od stopnia rafinacji – im bardziej rafinowany olej, tym wyższy punkt dymienia. Od dobrych kilku lat oliwa z oliwek przedstawiania jest jako niezdatna do smażenia. Preferowany jest nasz rodzimy olej rzepakowy, w którym podkreśla się dużą zawartość kwasów omega-3 oraz omega-6. Co ważne – występujących tam w odpowiednich proporcjach. Czy oliwa jest faktycznie taka zła? Uporządkujmy fakty. O tym, czy konkretny tłuszcz nadaje się do smażenia decydują dwa kryteria. Pierwszym jest tzw. punkt dymienia – czyli maksymalna temperatura, powyżej której tłuszcz zaczyna się palić, wydzielać nieprzyjemny zapach, a wraz z nim toksyczną substancję zwaną akroleiną (należy do tzw. aldehydów). Drugim czynnikiem jest stabilność oksydacyjna, czyli odporność na utlenianie. Stabilne tłuszcze Okazuje się, że wysoki punkt dymienia (około 200 °C) i jednocześnie odporność na utlenianie posiadają olej rzepakowy oraz oliwa z oliwek. Są to stabilne tłuszcze roślinne o wysokiej zawartości kwasów jednonienasyconych (oleinowego i linolowego). Te ostatnie znoszą wysokie temperatury lepiej niż tłuszcze wielonienasycone. Badania opublikowane w Journal of Agricultural and Food Chemistry pokazały także, że podczas smażenia w głębokim tłuszczu, w oleju rzepakowym wydzielało się więcej szkodliwych aldehydów niż podczas smażenia w oliwie z oliwek. A inne tłuszcze? A dlaczego nie powinniśmy smażyć na smalcu i oleju kokosowym? Bo chociaż mają najwyższy punkt dymienia, zawierają zbyt wiele szkodliwych tłuszczów nasyconych. I jeszcze jedno – do smażenia nie stosujcie olejów tłoczonych na zimno, a to ze względu na ich wysoką wrażliwość na obróbkę cieplną. Agresywna promocja oleju rzepakowego przesłoniła właściwości oliwy z oliwek. – Oliwa okazuje się też być bardziej stabilnym tłuszczem podczas wielokrotnego głębokiego smażenia niż olej kukurydziany, słonecznikowy i sojowy. Powstaje w niej mniej tłuszczów trans i nie utlenia się ona w takim zakresie jak wspomniane oleje – dodaje także Agnieszka Kopczyńska, blogerka z Aga ma Smaka. I jeszcze jedna ważna uwaga dla konsumentów, o której wspomina inna ekspertka, dr hab. n. farm. Hanna Mojska z Instytutu Żywności i Żywienia. Zwraca ona uwagę, aby nigdy nie stosować oleju do wielokrotnego smażenia. Dlaczego? – Bo mogą pojawić się w takim tłuszczu szkodliwe kwasy tłuszczowe typu trans – tłumaczy Mojska na stronie społecznej akcji ,,Poznaj się na tłuszczach’’. ————————————————- Źródła: Na czym smażyć? Comparison of volatile aldehydes Monitoring of Quality and Stability
Oliwa niefiltrowana. Należy również pamiętać, że oliwa niefiltrowana, czyli nieoczyszczona z drobnych organicznych zabrudzeń, liści miazgi z wytłoczyn nie nadaje się do przechowywania. Powinna być spożywana w ciągu dwóch tygodni od wytłoczenia. Kwasowość oliwy-a czas przydatności.
OdpowiedźOliwa, wbrew temu, co czasem można usłyszeć, jak najbardziej nadaje się do smażenia. Zawiera całkiem stabilne jednonienasycone kwasy tłuszczowe, a jednocześnie sporo antyoksydantów, które poprawiają stabilność tłuszczu podczas smażenia. Efekt wzmocni dodanie do takiej oliwy tymianku czy bazylii. Oliwa nie ma ponadto cholesterolu, który podczas smażenia ulega utlenieniu i w takiej utlenionej postaci zdecydowanie nie jest związkiem pozytywnie działającym na organizm. Należy jednak pamiętać o tym, że od smażenia lepsze jest gotowanie, duszenie i zawarte w Serwisie mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a lekarzem. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem.
. 186 219 158 398 269 273 360 450

czy oliwa nadaje się do smażenia